
WIOSNA CORAZ BLIŻEJ
2010-03-22 07:59
Zwracajmy uwagę na tych, którzy kilka razy w tygodniu zabierają po 20 kg. dla kota, lub przysłowiowe kotlety. Walczmy z prawdziwym mięsiarstwem, bo tylko tak możemy ochronić nasze wspólne dobro, tylko tak możemy zapewnić sobie kolejne sezony z wędką nad naszą ukochaną wodą...
Dosyć już przeglądania i konserwowania sprzętu, pewnie nigdy nie był tak dopieszczony, a wszystko to zasługa długiej mroźnej zimy. Fakt że tak groźna zima odwiedza nas bardzo rzadko, jednak to nie zmienia faktu że tęsknota za wodą, za wędkowaniem jest w tym roku niewymiernie większa. Zawsze o tej porze roku można już było cieszyć się pierwszymi pąkami na krzewach, pokazywały się krokusy a południowe słonko wesoło łaskotało swoimi promieniami spragnione słońca twarze.

Czekanie na prawdziwą, ciepłą wiosnę dla ludzi kochających wędkarstwo to zawsze okres zadumy, podsumowania minionego sezonu i snucia planów na nadchodzący sezon. Szczególnie rybom ta przerwa jest potrzebna, mogą spokojnie przezimować i przygotować się do nadchodzącego okresu rozrodczego. Jednak ta zima, ciągłe mrozy i panująca z tego powodu przyducha, wielu rybom nie pozwoliła doczekać wiosny. Straty na niektórych zbiornikach są ogromne, a może nawet nieodwracalne. Potrzeba wielu długich lat, aby na tych akwenach odrodziło się życie.
Biorąc pod uwagę ogromną presje, mówię o kłusolach i rybakach, jak i straty spowodowane mijającą zimą nadchodzący sezon zapowiada się raczej w niektórych rejonach kraju nieciekawie. Szkoda niewyobrażalna, jednak na sprawy klimatyczne niestety nie mamy wpływu, jednak reszta zależy od nas samych, to my musimy zadbać o to co nam zostało. Musimy podjąć jeszcze bardziej zdecydowaną walkę z kłusownikami, jak i wymusić zmianę prawa dotyczącego przestrzegania wymiarów i limitów przez naszych niecnych rybaków. Najwyższy czas powiedzieć NIE !!!
Koleżanki i Koledzy wędkarze, bądźmy w tym nadchodzącym sezonie szczególnie wyczuleni, potraktujmy ten sezon jako okres prawdziwie humanitarnej rywalizacji z rybami, bez mordowania większej ilości złowionych ryb, niż niezbędnie nam potrzebnych.
Zwracajmy uwagę na tych, którzy kilka razy w tygodniu zabierają po 20 kg. dla kota, lub przysłowiowe kotlety. Walczmy z prawdziwym mięsiarstwem, bo tylko tak możemy ochronić nasze wspólne dobro, tylko tak możemy zapewnić sobie kolejne sezony z wędką nad naszą ukochaną wodą...
Życzę Wszystkim udanego sezonu !
jurcys (Jurek Borus